piątek, 27 marca 2015

Żywienie Naszego psa

   Kochani jak wiemy żywienie psa przez wieki przeszło sporą metamorfozę. Nasi przodkowie przekonani słuszności stwierdzenia, że pies ,,albo się wyżywi albo zdechnie’’ nie przejmowali się dietą swoich pupili.  Czworonożni przyjaciele radzili sobie sami zjadając resztki po zwierzętach gospodarskich bądź polując na liczne gryzonie, króliki itd. Gospodarze czasami urozmaicali dietę psów o pozostałości ze stołu. Następnie wraz z rozwojem miast psy przeniosły się do mieszkań gdzie żyły z dala od natury.  Wtedy to powstały pierwsze książki o zbilansowanych dietach. Podstawą pokarmu były mieszanki zbóż (ryżu i jęczmienia) z warzywami (brokuły, liście rzepy) i mięsem.  W XXI wieku właściciele nie muszą trudzić się w mieszaniu zbilansowanych posiłków. Wystarczy kupić gotową suchą karmę, którą odnaleźć możemy w każdym sklepie zoologicznym. Dla osób całkowicie nieznających się na karmieniu pupilów powstały karmy adresowane do konkretnego odbiorcy m.in. dla szczeniaków, seniorów,  ciężarnych suk, sportowców i leniuchów. Należy jednak pamiętać, iż dobór złej karmy, albo po prostu taniej może wpłynąć na psa w niekorzystny sposób. Białko zawarte w nich często pochodzi ze źródeł bardzo niskiej jakości i powoduje niestrawność u czworonogów.
źródło
Z badań wynika, iż większość właścicieli psów wybiera karmę suchą. Dlaczego? Otóż łatwo ją przechowywać, jest tańsza niż półsucha i gotowa. 
Jak się okazuje w okresie szczenięcym w nauce czystości może nam pomóc właśnie sucha karma. Jak? Konserwowana żywność posiada dużo wody, a pies zostający po kilka godzin sam załatwi swoje potrzeby w domu.  Na rynku pojawiają się coraz to nowsze marki starające się polepszyć standardy żywieniowe. Właściciele stawiają większe wymagania m.in. chcą dostarczyć pupilowi składników wpływających na  lśniącą sierść, bezproblemowe załatwianie potrzeb oraz dodatkową dawkę energii.  
Często można spotkać się ze stwierdzeniami: Ta ma brzydki kolor i kształt! Jak się okazuje te wszystkie wymyślne kształty serduszka, kuleczki, kwadraciki czy inne są tylko skierowane do właściciela. Pies nie zwraca na to uwagi. Rzeczą istotną jest np. dopasowanie  karmy do wielkości psa. Z pewnością wiele osób z Was zna przykład kiedy, np. mały pies zamiast gryźć połyka karmę.  
Dostajemy wiele pytań o to czy psy rzeczywiście potrzebują mięsa? Okazuje się, że NIE! Nasz pupil może zostać wegetarianinem. Właściciele, którzy z powodów religijnych nie pozwalają na zabijanie innych zwierząt często sięgają po alternatywne rozwiązania. Bezmięsne karmy są już na tyle popularne, iż stosowanie u psów z licznymi alergiami pokarmowymi to norma. Jak się okazuje przynoszą one zaskakujące efekty. 
W poszukiwaniach materiałów do artykułu natrafiliśmy na książkę pt. ,,Szczęście psa’’ D. Sumińskiej. Mówi ona o najczęściej popełnianym błędzie przez właścicieli psów. Otóż jest to mieszanie suchych karm z jedzeniem domowym. 
    Autorka książki mówi: ,,Najczęściej spotykanym błędem popełnianym przez właścicieli psów jest mieszanie gotowych suchych karm, nawet dobrej jakości, z jedzeniem domowym. Mówiąc „mieszanie" mam na myśli nie tylko „mieszanie w misce", ale naprzemienne podawanie psu karmy suchej i domowego mięsnego posiłku. Oczywiście nic się nie stanie, jeżeli pies karmiony przygotowanym przez właściciela jedzeniem raz w miesiącu dostanie karmę suchą czy będzie nią karmiony w czasie urlopu, ale błędem nr 1 jest karmienie psa raz gotowym, a drugi raz domowym jedzeniem. Jest to błąd bardzo kosztowny dla zdrowia młodych psów.

źródło
Dlaczego? Suche karmy są odpowiednio zbilansowane. Posiadają odpowiednią ilość witamin czy składników pokarmowych. Właściciel dokładając do nich mięso czy ryby o dużej zawartości fosforu zaburza bilans diety. Może to mieć poważne skutki dla psa i prowadzić do wielu ciężkich chorób. Natomiast dodawanie kaszy, ryżu czy makaronu może doprowadzić do niedoborów mikroelementowo-witaminowych, ale także do otyłości zwierzaka. 
 Jakie produkty można dodawać do suchej karmy? Według pani doktor posiłki pupilów urozmaicać należy białym serem, jogurtem, kefirem, warzywami w proporcji ¼ wobec objętości posiłku.  Składniki nie zaburzą bowiem równowagi fosforowo- wapniowej.
Jakie produkty wybierać dla pupila? Na łamach lektury odnajdujemy listę składników przyswajalnych przez psa.  Autorka książki pisze: ,,Na temat kości jest bardzo wiele teorii: dawać czy nie dawać, i ewentualnie jakie dawać. Oczywiście dawać. Na pewno nie drobiowe i wieprzowe. Kości drobiowe łamią się, tworząc „ostrza" mogące uszkodzić jelita, a kości wieprzowe są bardzo tłuste i ciężkostrawne. Najlepsze są kości cielęce. Aby pies odpowiednio jadł kości i umiał z nich korzystać, trzeba go do tego przyuczyć już od początku. Szczenięciu należy podawać kości na tyle duże, aby nie mogło ich połknąć. Nie należy robić długich przerw w ich podawaniu, ponieważ przewód pokarmowy psa musi być dostosowany i przygotowany na ich przyjmowanie. Trzeba pamiętać, że kość również jest posiłkiem, a więc podając ją, odpowiednio
zmniejszamy danie podstawowe. Kości - ale pozbawione mięsa - można podawać także wtedy, kiedy pies żywiony jest gotową suchą karmą''
Następnie autorka rozważa: ,,Mleko - dawać czy nie dawać? Z wiekiem u niektórych osobników tolerancja na pewne składniki mleka, np. na laktozę, spada. Może się to objawiać biegunką lub alergicznymi objawami skórnymi. Tym psom, u których występują tego typu powikłania, nie należy dawać krowiego mleka,bogatego w laktozę. Trzeba pamiętać, że mleko jest pokarmem; niemożna go stosować zamiennie z wodą.''
Jakie mięso dawać pupilowi? Otóż ,,Mówiąc „mięso", myślimy o tkance mięśniowej, którą lubią ludzie, jednak dla psa najbardziej wartościowe jest mięso zawierające dużo tkanki łącznej, chrząstek. Jeżeli pies nie jest uczulony na żaden gatunek mięsa, dobrze, jeśli podajemy różne jego gatunki. wołowina, konina, baranina. Mięso drobiowe zawsze podajemy gotowane. Podroby mogą zawierać zarówno te najlepsze, jak i najgorsze składniki, dlatego najbezpieczniej wybierać cielęce i podawać gotowane. Warto także dawać psu kostki i chrząstki cielęce, które są niezastąpionym źródłem minerałów i składników budujących chrząstkę, co jest niesłychanie ważne w okresie wzrostu psa. 
Co z warzywami? Według autorki: ,,Warzywa powinny wchodzić w skład diety psa w każdym wieku. Unikać należy warzyw strączkowych, cebulowatych i wszystkich tych, które pryskane są środkami ochrony roślin, a więc nowalijek, kalafiorów i brokułów. Nie jest prawdą, że psy nie mogą jeść ziemniaków. Rzeczywiście, skrobia ziemniaczana jest trudno przyswajana przez psy, ale z czasem zwierzęta uczą się ją rozkładać. Nie należy podawać ziemniaków nietłuczonych, w całości, ale puree bywa doskonałym składnikiem psiej diety. Węglowodany zawarte w produktach zbożowych czy też w ziemniakach nie powinny nigdy przekraczać 30% dawki pokarmowej psa. Z produktów zbożowych najlepiej podawać makaron, ryż, kaszę gryczaną. Te dwa ostanie produkty powinny być ugotowane, ale nie rozgotowane. Należy unikać białych kasz typu pęczak. Tłuszcz Bardzo ważnym składnikiem psiej diety jest tłuszcz - zarówno zwierzęcy (łój wołowy, słonina), jak i roślinny w niewielkich ilościach (np. olej sojowy). Jest on źródłem nie tylko energii, ale również rozpuszczalnych w nim witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Pamiętajmy, aby zawartość tłuszczu w dziennej dawce pokarmowej psa nie przekraczała 20% porcji.''
 Co z solą? ,,Do tej pory uważano, że nawet niewielka ilość soli kuchennej może być szkodliwa dla psów. Wiadomo już, że w diecie starzejących się psów z przewlekłą niewydolnością nerek niewielka ilość soli kuchennej jest wskazana. W każdym razie nigdy nie należy podawać zwierzętom potraw tak słonych, jakie jedzą ludzie. ''



Artykuł powstał na podstawie analizy źródeł: ,,Szczęśliwy pies'' D. Sumińska, ,,Twój Pies'' G. Spadafori









7 komentarzy:

  1. Witaj,
    A co z owocami, np. jabłko? Moja suczka ma nieco ponad dwa miesiące, nie chce jeść ryżu ani samego ani z kurczakiem, ani z marchewką. Dzisiaj dałam jej dwa malutkie kawałki surowego jabłka i wymamlała je z ochotą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak moja babcia karmiła swoje psy tylko resztami kuchennymi. Zawsze coś im było, musiały się męczyć takim jedzeniem. Ja jak dostałam pieska to wiedziałam, że zrobię wszystko by rósł zdrowo i szczęśliwie. I na to wpływ ma na pewno karma, regularne kontrole u lekarza. Z pakietem https://pethelp.pl/ to wszystko można mieć za niewielki miesięczny abonament. Nawet dają zniżkę na zakupy w sklepie zoologicznym. Do tego cała baza wiedzy o wychowaniu, hodowli, żywieniu psów i kotów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post! Podzielę się swoją perspektywą - karmię swojego psa surową dietą i jest zdrowszy niż kiedykolwiek wcześniej!
    https://mrbandit.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ważne jest, aby zapewnić psu zrównoważoną dietę, a dodanie oleju CBD Hempets jako suplementu jest doskonałym wyborem. Produkt ten został zatwierdzony przez instytuty weterynaryjne i pochodzi od wiarygodnej firmy, która współpracuje ze Stowarzyszeniem Behawiorystów i Trenerów COAPE.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odkryj sztukę zdrowego karmienia psa na naszej stronie! https://nasze-psy.pl/karmienie-psa/ Praktyczne porady, najlepsze diety i troska o dobre samopoczucie twojego pupila. Razem dbamy o psie szczęście!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiednie żywienie naszego pupila jest bardzo istotną kwestią. Warto wiedzieć, że nie wszystko, co może zjeść człowiek jest też dobre dla psa. Najlepszym rozwiązaniem jest moim zdaniem zakup karmy dedykowanej dla danej wielkości zwierzaka. Bardzo duży wybór takich produktów znajdziecie w sklepie online Dogsy.

    OdpowiedzUsuń